
Utwory literackie
Kamil Bratkowski
​
- napisane w pierwszych dniach nauczania zdalnego...

Mogłoby się wydawać, że mamy wolne i będzie fajnie.
Że możemy się obijać, leżeć i leniuchować.
Ale nie. Trzeba się do egzaminu przygotować.
Więc już rozmyślam ileż to ciężkiej pracy przede mną,
ile to materiału zwali mi się na głowę,
że zaraz powiem mojej mamie "nie mogę".
Jednak z innego punktu widzenia zaczynałem martwić się o moją przyszłość,
bo jeśli nic nie będę robić, to co to za przyszłość?!
Więc otwieram e - dziennik, patrzę tutaj w niego,
patrzę, a tutaj materiału dużo
ze wszystkich przedmiotów,
już mi się moje myśli burzą.
Patrzyłem wszyscy mi wysłali, ale jednej wiadomości brakuje,
niby się cieszyłem, ale zastanawiałem się, co się stało,
bo wiadomości od najlepszej Pani, co uczy języka polskiego brakowało.
Nagle budzÄ…c siÄ™ rankiem o ósmej rano,
zrobiłem wszystko, co do mnie należało.
Przed otwarciem tej wiadomoÅ›ci którÄ… niedawno przeczytaÅ‚em,
do niej psychicznie olbrzymie się przygotowałem.
Wcześniej, kiedy wiadomości od innych nauczycieli odczytałem,
zrobiłem ćwiczenia, nie odpowiedziałem.
Ale znalazł się nauczyciel z pasją,
dla którego przedmiot, tak jak sam wspomniaÅ‚, to nie tylko ortografia i gramatyka.
I że droga w tym szkolnym przedmiocie uczniom się zamyka.
Bo uświadomił mi, że to także telewizja oraz teatr,
to od razu oczy mi otwiera,
więc nawet nie myślałem, odpisałem,
tym wierszykiem, mam nadzieję, że wspaniałym.
Bo sam dobrze wiem, że mi się oraz Pani nudzi,
dodatkowo, że mimo, iż Pani nie jest w szkole,
o takim nauczycielu nigdy nie zapomnÄ™.
Poruszyła mnie Pani wiadomość, bo to nie była zwykła wiadomość,
widać w niej coś więcej, nie tylko kreatywność.
Że jest pisana jakby inaczej,
Tak prosto z serca, po prostu super!
Lepiej opisać tego nie mogę.
Jest Pani jednym z niewielu, nieszablonowym nauczycielem,
który... nie pracuje, bo musi, żeby zarobić...
Pani wiadomość pokazała, że Pani woli się narobić.
I każdemu uczniowi małą przyjemność zrobić.
​
Wiersze
Kamil Bratkowski
Moja ściana
(wiersz napisany ośmiozgłoskowcem)
​
​
Zawsze potrzebna, wspaniała
Może być mała i duża.
Może mieć kolor jaki chcesz!
Po prostu niedoceniana.
Może jest nudna, bo stoi.
Ale przynajmniej jest fajna.
Chociaż wcale się nie rusza,
do niczego mnie nie zmusza.
Stoi i patrzy siÄ™ na mnie,
Tyle lat przeżyliśmy już.
A ja jej nie doceniałem,
wczoraj się zastanawiałem,
Jak dużo z niej zysku miałem.
Zapytasz mnie czytelniku:
„Dlaczego piszesz do Å›ciany?”
Przecież przeczytać nie umie,
Przecież ona nie zrozumie.
Ale jam wdzięczny jej bardzo.
Pytasz się: za co jej wdzięczny?
Dzięki niej coś zyskałem. Co?
Jedynki nie otrzymałem.
Tylko szósteczkÄ™ dostaÅ‚em
Bo mój kolega byÅ‚ dawno.
Na reklamie, już dawno był.
A mnie nie było, niestety.
I w tym dość był duży problem,
bo mojej sceny nie było,
bo spotkać już się nie mogłem.
A epidemia szalała.
I kolejna kłoda stała.
Przede mnÄ…. I wielki problem
I patrzę na moją ścianę.
Przecież ma kolor zielony.
I to był ratunek duży,
bo w tło mogłem wkleić siebie
Niełatwe to, ale warto.
to w końcu moją reklamę.
Zrobiłem. I się udało.
Teraz patrzę na tę ścianę.
I mówiÄ™ już jej dziÄ™kujÄ™.
Czemu tego nie zrozumie?
To miejsce czeka na Twoje teksty!
Marzec 2020
Poezja FESTIVAL
2020
najlepszy poeta
Najciekawsze prace
będą nagradzane!
Literatura
FESTIVAL
2020
najlepszy pisarz
Najciekawsze prace
będą publikowane!
Reporter
FESTIVAL
2020
najlepszy publicysta
Najciekawsze artykuły
będą czytane przez innych!